Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

hasior · Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

boze. ludzie co sie z wami dzieje jakie ogorki kaszanki czy biustonosze na prosze was nie robcie zartow jesli chcecie zapasc w ich pamiec to zrobcie cos co bedzie im przypominalo o koncercie w polsce i o fanach polskiego pochodzenia ktorzy wlozyli troche trudu w to aby zostac zapamietanym. moim zdaniem fajna rzecza byl by szalik w barwach polski tylko ze zamiast napisu polska mozna bylo by umiescic napis xavier a drugi szalik dla sm w ten sam sposob zrobiony. to moje zdanie a wy to ocencie.

Yoostysia

Hej, nie tak ostro. Wybacz ton, ale... Nie było Cię, gdy my przygotowywałyśmy się do dwóch poprzednich koncertów, zarówno Xaviera jak i Synów, więc nie wiesz, jakie idee chodziły nam wtedy po głowach i co udało się zrealizować - nierzadko wspólnymi siłami. I mam na myśli nie tylko polskie koncerty, ale i te zagraniczne, na które często gęsto jeździłyśmy! Nawet jeśli pomysły na prezenty vel zwrócenie uwagi zainteresowanego/-ych vel zapamiętanie uczestnictwa w koncercie skromnego użytkownika naszego forum były najbardziej kosmiczne i odjechane, nikt nikogo nie krytykował, tylko wspierał

A i śmiechu było przed wprowadzeniem ich w czyn co niemiara. Uwierz na słowo, naprawdę owa burza mózgów przynosiła zaskakujące efekty.

Zresztą wszystko jest do znalezienia na forum, zapraszamy do lektury Mr. Green

A koncept na niespodziankę już jest. Szczegóły zapewne niebawem (ukłon w stronę Sandrusi)

Kim

Możliwe że nie każdy zaskoczył, że berety i wszelkie ogórki kiszone były zwykłym dowcipem. Jeśli już musimy rozmawiać poważnie, to wspomnijmy chociażby wieszanie przez nas plakatów w całej Polsce przed koncertem 4 lata temu.
Cieszcie się po prostu perspektywą marca, nie wiem skąd te nerwowe ruchy.
Confused

sisiya

Inga · Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów

hasior · Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

ok ale nie obrażając nikogo tok myślenia na tym forum zatrzymał się chyba na młodzieży lat 14 zastanówcie się lepiej nad tymi "pamiątkami" dla nich bo wydaje mi się ze coś typu staniki czy bądź co bądź berety lądują w koszu. a co do koncertów nie jest ci dana wiedza czy w nich uczestniczyłem czy nie. no ale muszę przyznać ze wysiłek w "pokazaniu się" jest wasz i nie odbiorę wam tego wiec życzę powodzenia oby się wam udało zapaść w ich pamięć.

Inga · Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów

Wizja owa jest oczywiście ironiczna, zabawna, z przymrużeniem oka.
O ile można się zorientować , nikt nie zamierza wręczać SM biustonoszy (!?), ogórków, beretów ani kaszanek.
To tylko takie żarty, gry słowne, swobodne skojarzenia więc problemu jakby nie ma Confused

Kim

Yoostysia

Dobrze gada! Polać jej Wink

hasior · Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

żarty nie są mi obce lecz patrząc na twój humor wydaje się być on angielski wiec te rzekome żarty były co najmniej dziwne lub nie przemyślane.

stokrota

A to jest temat dotyczący koncertu, czy nadal będziemy się licytować kto ma lepsze poczucie humoru?

Sandra

Szanowni Państwo, bardzo proszę bez nerwów Wink

Wejdźmy w Nowy Rok z przyjaznym nastawieniem

@hasior: Jestem w stanie zrozumieć Twoje przerażenie czytając niektóre posty bez znajomości wcześniejszych historii, które działy się na różnorakich koncertach lub perypetii na tym forum i od razu pragnę Cię uspokoić - nasz "tok myślenia na tym forum" bynajmniej nie zatrzymał się "na poziomie młodzieży lat 14", bo większość postów została napisane z pewnego rodzaju ironią i poczuciem humoru wydawało mi się, że tą ironę można było wyczuć na odległość Wink

Ale jakby nie było - tylko oryginalne pomysły zapadają w pamięć, a dziewczyny swego czasu miały oryginalne pomysły, które zostały przyjęte przez Synów czy samego Xaviera pozytywnie, o czym świadczyły chociażby słowa podziękowania.

No i przyznaj sam - koszyk z polskimi akcentami, w tym słoikiem kiszonych ogórków, które podobno idealne są do zagryzania polskiej wód.. wOdy [ Very Happy

] to chyba nie jest obraźliwy prezent i na poziomie "14-stolatki"

Co do biustonoszy.. chyba trochę za stare jesteśmy na to... a Oni zresztą też ;]

Tym samym chciałabym zakończyć dyskusję na temat poczucia humoru a o pomyśle na to, by zapamiętali nas nie tylko jako "Tych od tej piosenki 100 lat" możecie niebawem przeczytać w osobnym temacie.

Z życzeniami Szczęśliwego Nowego Roku
S. Smile

Kim

Angielski humor rządzi.

Niezależnie od kiszonych ogórków i wszelakich kontrowersji - czy zastanawiali się już Mili Państwo co robimy z noclegiem w nadchodzący coraz prędzej zimowy marcowy dzień 0? :]

Elanitu

Sandra

Małgorzato, jesteś moim miszczem, ale to Ci już chyba nie raz mówiłam...

I widzę tam podobieństwo do mej skromnej osoby... xD

Co do noclegów - jeśli chodzi o mnie, wszystko okaże się pod koniec lutego, bo możliwe, że bezpośrednio po będę musiała wrócić na zajęcia ;]

Kim

Goszcz, oficjalnie ogłaszam Cię następcą A. Mleczko.
Wiedziałam że nie rozczarujesz, ale o czymś takim nawet nie mogłam marzyć.
GENIAL.

P.S. Większość z nas raczej odmłodziłaś Wink

No dalej, deklarować mi się tam, kto w W-wie ma zamiar nocować!

Yoostysia

Gosieńko, chapeau bas Exclamation

Alem piękna wyszła Heart

Szkoda, że tak w realu nie mam... Trzeba mi było te ogórki nie w słoiku schować, tylko w biustonoszu, skoro zaoferowałam pomoc Mr. Green

Łatwiej byłoby mnie zidentyfikować Wink

A wracając do noclegów, to w sumie wszystko zależy od tego, czym jadę. Jeśli zgadamy się z Izką i Elą tak jak ostatnio i znajdziemy kierowcę, pewnie wracałybyśmy od razu. W przypadku, gdy w grę wchodzi pociąg, to spanko nieuniknione - i tu miałabym do dogadania z Martą, kozielanką od 30STM (a propos, gdyby ktoś reflektował na fajną bransoletkę z Sejwia tudzież innym lubym w stylu mojej [link widoczny dla zalogowanych] to jest do zrobienia po dogadaniu z nią szczegółów) nocleg sztuk jeden. Może być też u cioci. Chyba, że większość demokratycznie opowie się za hostelem lub przytuliskiem dla bezdomnych, to idę z Wami

Elanitu

Woda z ogórków piękności doda, Justynko!

A mam jeszcze inną ogórkową propozycję outfitową:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kim

A iiiidź, już mi przez Ciebie komplementów zabrakło.

Poległam.

Yoostysia

Heh, tak mnie natchnęłaś, że polecę do znajomego warzywniaka ze słoikiem i poproszę pyszniutką, słoną wodę

Gdy byłam mała piłam taką na owsiki - z ludowych podań wiem.

T-shirtowo - ogórkowe szaleństwo za to natchnęło mnie do tego stopnia, że... zamówiłam Miss Turnusu, a co Laughing

A żeby nie było offtopa:
Kto nocuje w stolicy po koncercie? Bo jak na razie nikt nic nie wie, czeski film, a coś załatwiać wypadałoby pomału