Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

seeker · Wysłany: Pon 1:21, 13 Mar 2006 Temat postu:

Mann mit dem Zettel Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie rzuciła mnie gala na kolana. Miałam wrażenie, że wszyscy wypadli dość blado - czyżby ptasia grypa? Wink

Szwankowało też nagłośnienie... Rolling Eyes

Seed wyglądali świetnie, Fettes Brot też mieli ciekawy występ.
Otto i jego dwujęzyczna opowieść -

Podczas mowy dziękczynnej Xaviera wyraźnie było słychać, że przez nos mówi Shocked

. BDALI zaczęło się jakoś tak blado, potem było już ok, ale siedzieć przed TV a być na miejscu to dwa różne światy...
To co przemawia na niekorzyść takich imprez jeżeli chodzi o występy gwiazd, to to, że są tam fani, którzy przyszli zobaczyć konkretnego artystę i np. żal mi się zrobiło Ch. Stürmer, bo skakała po tej scenie, bujała się a widownia ani drgnęła... Cool

Prominenci tym bardziej sztywno siedzieli...
A to, że chyba każdy kto się wypowiadał wspomniał o TH, to już była przesada, nawet jeśli to z czystej złośliwości było. Rolling Eyes

Kończę te narzekania. Wink

Dzięki Iza za "wspólne" oglądanie.

Mahdalena · Wysłany: Pon 1:36, 13 Mar 2006 Temat postu:

troche historii i wspomnien Very Happy

ladnie sie rozkreca.. tzn moze inaczej: rok w rok trzyma wysoki poziom
jak nie z chlopakami, to sam

Echo 2005: Glamour inmitten der Schmuddel-Idylle
[link widoczny dla zalogowanych]

Die Söhne Mannheims mit ihrem Frontmann Xavier Naidoo bei der Echo-Verleihung in Berlin.

Mahdalena · Wysłany: Pon 1:53, 13 Mar 2006 Temat postu:

Muchomora · Wysłany: Pon 1:56, 13 Mar 2006 Temat postu:

Malgo, dziękuję Ci bardzo za tą 'rede' Xaviera Pocałunek

Nie mogłam tego oglądać także strasznie się cieszę, że jednak to zobaczyłam Very Happy

Poza tym dobrze jest tak się pośmiać przed snem Laughing

Ta 'niekończąca się opowieść' mnie rozwaliła Laughing

I jeszcze ta zmiętolona i zabazgrana kartka - wygrał po prostu Mr. Green

Ale strasznie się cieszę, że dostał tą nagrodę - jak najbardziej sobie na nią zasłużył (zresztą On zasługuje na każdą nagrodę w kategorii "najlepszy" Cool

) I jak się ładnie wyrózniał w tej bieli Mr. Green

Tylko ten jego głosik znowu mnie zmartwił... Sad

seeker · Wysłany: Pon 2:53, 13 Mar 2006 Temat postu:

16.03, 22:00; 18.03, 11:00, [link widoczny dla zalogowanych], Hosted by Xavier Naidoo

Playlista:
Curse Gangsta Rap
Tweet Call Me
D12 Purple Pills
Sade By Your Side
D-Flame Sie macht mich glücklich
Massive Attack Protection
Samy Deluxe Weck mich auf
Beastie Boys Intergalactic
Outkast Hey Ya
Björk It's Oh So Quiet
Kool Savas Der beste Tag meines Lebens
Travis Sing
(Nie ma królika Very Happy

)

Niedzielne wydanie zaczęło się wcześniej - wywiadem. Rolling Eyes

Kto wie, może przy powtórkach też będzie...
Oczywiście nie wpadłam na to, żeby to obejrzeć, tylko po czasie przeczytałam na carookee. Widział ktoś?

Izka · Wysłany: Pon 7:21, 13 Mar 2006 Temat postu:

Do moich wcześniejszych wynurzen na temat Xaviera dorzucę tylko, ze koniecznie powinien sobie zafundować skrzydlatą czapeczkę Otto. Do kolekcji byłaby jak znalazł! Laughing

W ogóle i w szczególe muszę się zgodzić z Elą (vielen dank, bez Ciebie poszłabym spać przed całą imprezą Wink

) - jak siebyło na koncercie to się sensu nie widzi w tego typu wystpach, tym bardziej, ze część ludzi pojechała z playbacku i olała publikę.

malgo_pie · Gość

a tu - troszke bez ladu i skladu zaspiewane bdali...
ojoj ja sie coraz bardziej martwie... Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

Balalaika · Wysłany: Pon 11:44, 13 Mar 2006 Temat postu:

Może teraz się nie popiszę, ale jak mam ściągnąć ten filmik? Trzeba się zarejestrować? Przepraszam za kłopot

ja sem Emilka · Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 578 Przeczytał: 0 tematów

gosiaq · Wysłany: Pon 14:23, 13 Mar 2006 Temat postu:

gosiaq · Wysłany: Pon 14:31, 13 Mar 2006 Temat postu:

Sandra · Wysłany: Pon 15:29, 13 Mar 2006 Temat postu:

A ja oglądałam urywkami.... na początku już miałam dziwną minę, widząc prowadzącą...kieckę może i miała ładną ale... mogła mieć ramiączka a nie tak...no i sposób w jaki stała "taka wygięta" hmmm ....
Cieszyłam się z nagrody dla Christiny, bo jej się faktycznie należała ale mogła się lepiej ubrać... Xavier z kartką wymiata:D najlepszy moment jest jak dziewczyny zaczęły piszczeć a on powiedział że "chwila, jeszcze nie skończył" spodziewałam się raczej uśmiechu nr 5 "Vielen dank wszystkim" i baj... a tu kartka wyjęta z jakieś gardzieli no i taka gadka Very Happy

A jak siedział to non stop poważny...
Talla nie ma za co Very Happy

Ja dziękuję, że dałaś mi cynka jak śpiewał bo moi "Fale zbrodni" oglądali...
Jakie gromy na mnie poleciałyyyyyyy jak Tone zaczął rapować... wrrr że "czego ja słucham" "fuuj rapowanie" itp... a i "czy on sie swoich włosów albo łysiny wstydzi że cały czas w czapkach"... nie komentuje zachowania rodzinki...
Po nagrodzie za najlepszą piosenkę, którą dostała Madonna [wielka mi nowość] wkurzyłam się i wzburzonym głosem powiedziałam "No tak! bo to ludzie wolą słuchac o tym, że babka czeka na faceta .a wkońcu sama idzie na dyskę niż o prawdziwiym życiu...drodze życia!" strzeliłam focha poszłam spać a rodziców zamurowało :]
Tak ogólnie podsumowując to myślałam że bedzie lepsze... jakoś tak dziwnie...już w oógle "Fanki" wrzeszczące i ryczące na widok Tokio Fotelu...
Ale cieszę się że Xavier dostał tą nagrode...
się rozpisałam....

malgo_pie · Gość

talla2xl · Wysłany: Pon 16:53, 13 Mar 2006 Temat postu:

HEHEH A ja dzięki sandrze dowiedziałam sie ze Xava jest najlepszym piosenkarzem " sms" "xn sandra" treść ->> "wygrał" jak wrzasnęłam to wszyscy na stacji paliwowej w barze sie spojrzeli na mnie..... ale sie cieszyłam jenyyyyyy
a dzisiaj juz w szkole wszyscy wiedzieli ze X jest najlepszym piosenkarze Wink

no nie wytrzymałam musiałam powiedziec Smile

hihih
no a z tym głosem.. powinien z tydzien w łóżku pokimać ja wtedy byłabym jego siostrą (pielęgniarką) i zastrzyki w tyłeczek bym ddawała Smile

i tableteczki i syropeczki Smile

i po długimm namyśleniu wypusciłąbym go na trase koncertową...

Izka · Wysłany: Pon 17:31, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ale jak się nie ma w głowie to ma się w nogach, a gardło będzie w robocie jak nic.
Przesłuchałam dzisiaj występ raz jeszcze, podgłośniłam ile wlezie i doznalam załamania.
Te miny jego to żaden weltschmerz, to zwykły ból gardła plus wysiłek, żeby wejśc w odpowiednią tonację.
Współczułabym, gdyby nie fakt, że zrobi sobie kuku na własne życzenie...
I przydałyby mu się takie zastrzyki dodupkowe, żeby usiąść nie mógł przez tydzien, może by zmądrzał wtedy troszkę (choć z tym podobno trzeba się urodzić... Twisted Evil

)
Eeeech, zła jestem.
Zła i zmartwiona, bo szkoda patrzeć... i słuchać.

gosiaq · Wysłany: Pon 18:32, 13 Mar 2006 Temat postu:

Olka · Wysłany: Pon 21:08, 13 Mar 2006 Temat postu:

zaraz dostane kociokwiku ze złości Evil or Very Mad

BDALI - ''download limit exceeded'' Crying or Very sad

moze znalazlaby sie jakas zyczliwa dusza i puscila w obieg ten wystep jeszcze raz Rolling Eyes

Please! I'm begging on my knees ... Crying or Very sad

Mahdalena · Wysłany: Pon 21:15, 13 Mar 2006 Temat postu:

no ale to nie moze tak sie stac!?
odczekalas tyle ile pokazuje sekund i co? nie ma pod ta reklama "click here to download"??
jesli dalej nie bedzie, zamiesze, tylko napisz Smile

Olka · Wysłany: Pon 21:23, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ok...dostalam cynk od Gosiq, ze niby limit na megaupload nie jest wyczerpywalny (dzieki X ) ... poprobuje jeszcze..chociaz czarno to widze, bo za 20 razem ciagle nic ... Rolling Eyes

Olka · Wysłany: Pon 21:28, 13 Mar 2006 Temat postu:

Madzia, odczekuje ile trzeba, klikam i wyskakuje powiadomienie, ze limit wyczerpany... probuje ponownie i wyswietla sie ' download with premium' ... i tak na przemian .... hmm Sad

jesli znalazlabys chwile i zamiescila bdali, bylabym dozgonnie wdzieczna ... Very Happy