Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

Izka

Bawimy się świetnie i myślimy o Was Smile

Do zobaczenia jutro Sarah, Yoostysia i Ela!

A reszta niech się szykuje na next time...
Smile

Olka

pozdrowienia dla balujących Very Happy

Izka

He he he... Smile

Głównie jadłyśmy... Very Happy

Jeszcze parę takich zlotów i będę gruba jak krowa Milka ze Szwajcarii - ale Xava podobno lubi grube, więc idę coś zjeść Wink

Poza tym piłyśmy też.... kawę, wodę, soczki Wink

Oglądałyśmy zabytki, łaziłysmy po kazimierskich galeryjach, kupowałyśmy pocztówki - po raz pierwszy spojrzałam na Kraków okiem turysty, a nie stałego bywalca Smile

Zaśmiewałyśmy się do łez z propozycji nauczenia Xavy "Pomidory po 2 złote kilo" Very Happy

Jak go uczyć, to nie tylko o kochaniu... trochę praktycyzmu, samą miłością człowiek nie zyje Razz

Nagadałyśmy się do rozpęku... jak stare znajome. O wszystkim i o niczym - a o Xavie, wstyd przyznać, najmniej Laughing

O nim już dosyć zostało na tym forum powiedziane...

Galeryja fotografii pojawi się wkrótce, jak tylko dojdziemy do porozumienia w sprawie autoryzacji niektórych wizerunków Wink

Strasznie się cieszę, że w tym gronie udało się spotkać, że Sal poznałam osobiście, że było tak fajnie. Musimy koniecznie to powtórzyć!! Very Happy

Strasznie przy tym żąłuję, że nie wszyscy dotarli - co mam nadzieję next time się nie powtórzy.

Jutro wpisze się tu pewnie Saluś, coby opowiedzieć o wrażeniach własnych (tylko nie pisz o deptającym psie i róznych takich, bo nikt już do mnie nie przyjedzie Razz

). Ela - jak tylko do domu dojedzie to pewnie też coś od siebie dorzuci... Yoostysia we wtorek Smile

DZIĘKI KOCHANE ZA TE CUDOWNE DWA DNI!!! DZIĘKI SZCZEGÓLNIE SAL ZA WYPRAWĘ NA DRUGI KONIEC POLSKI!
OBY CZĘŚCIEJ TAK SIĘ NAM UDAWAŁO SPOTKAĆ, BO BYŁO NAPRAWDĘ HAMMER GEIL!!!

Domi

Nio to sie ciesze dziewczynki, ze sie Wam tak wspaniale spotkanko udalo Smile

!
Zabawa pa pachy - o to chodzi!
I mam nadzieje, ze na 2.spotkaniu bedzie rownie dobrze Wink

!

seeker

Byłam, zobaczyłam, wróciłam. Wink

Dawno już nie byłam w Krakowie (mimo, że w sumie rzut beretem...) i fajnie było móc znowu poczuć niezwykłą atmosferę tego miasta, pospacerować, obfotografować co się da, posiedzieć tu i ówdzie... Very Happy

Dziękuję dziewczyny za świetną zabawę. Pocałunek

Strasznie się cieszę, że mogłam poznać Sal (respect za podróż z drugiego końca Polski) i Justynę. Iza,

Oj działo się, działo, ale nie wszystko nadaje się do publikacji. Twisted Evil

Polecam wszystkim drugi turnus.

Mahdalena

ehh.. pozostaje westchnac i pozazdroscic takiego weekendu dziewczynom Very Happy

nie odpuscimy Wam zamieszczenia fotogaleri Wink

Ela, pisalabym sie na turnus drugi, jednak boje sie ze tez nie trafie..
wiec moze w przyszlosci kolejne juz beda? a i z Iza wymienilysmy w planach np.. Wroclaw Very Happy

Natali:)

Taaak Wrocław Laughing

tam też jest dużo do zobaczenia Exclamation

Yoostysia

Wie versprochen, melduję się posłusznie we wtoreczek Mr. Green

Tylko, że więcej mogę napisać dopiero koło 16:00, bo kierownik krąży jak wolny elektron i co przyjdzie do mnie, mówi: "Znowu pani pisze pani Justyno, już od rana pani stuka w klawiaturę" albo "No to wyłączamy komputer!" Całe szczęście tylko tak na żarty Laughing

Tak więc kochani czytelnicy Wink

musicie zaczekać jakieś 4 godzinki i będzie relacja ze spotkania jak ta lala

Cud miód po prostu

Yoostysia

Po pierwsze: witam Kirę, kolejnego Xavomaniaka

Kiro, w dziale "Fani" kliknij "Nowy temat" i napisz nam coś o sobie, dobrze?

A secundo: główny topic, czyli sobotnio-niedzielne spotkanie w Krakowie Very Happy

Zaczęło się całkiem niewinnie... a potem z minuty na minutę było coraz lepiej i... na pewno weselej Wink

Prawda Izunia? You know what I mean Laughing

Być może nawet uda się zamieścić parę "rozhulanych" fotek Mr. Green

Mimo, że deszcz troszkę pokrzyżował nam szyki, calutki weekend to do najfajniejsze dni w moim życiu (oj, a było i sporo, było...). Cieszę się bardzo, że mogłam w końcu poznać Sal i Seeker, dziewczyny jesteście wspaniałe Pocałunek

i ściskam was gorąco! Izuś, ciebie też uwielbiam

Do następnego, prawda? A pomidory chyba włączę w repertuar na Clam

Niech chłopak ma coś z tej naszej polskiej mowy, a jak się zgubi, to przynajmniej jedzenie kupi Twisted Evil

Do tej pory szlak śladami zabytków, najbardziej tajemniczych zakątków Starego Miasta i Kazimierza spowitych legendami i dymem ze smoczego pyska niestety nie stał dla mnie otworem, no ewentualnie takim tyci tycim - a sama piszę przecież przewodnik po kościołach Rolling Eyes

, chociaż je znam jak własną kieszeń - ale teraz nadrobiłyśmy zaległości w czwórnaosób. Tylko gdyby nie te bolące stopy...

Dobrze, że miałyśmy gdzie odpocząć -> Gruzińskie Chaczapuri na początek, potem Cukiernia Michalskich i krakowski piszinger dla Sal i Eli. Buzie się nam nie zamykały, bo cały czas rozmawiałyśmy i rozmawiałyśmy i rozmawiałyśmy... I wcale nie o Xaverym, głównym sprawy spotkania Wink

, lecz dosłownie o wszystkim! Nawet się nie spodziewałam, że tak się zgramy i żałuję, że te dwa dni minęły tak szybko

Ale za 3 tygodnie będzie powtórka, nieprawdaż? Może nie w takim samym gronie, bo trudno byłoby Sal pokonać taką heroiczną drogę, za którą Cię kochana podziwiam, niemniej jednak cieszę się na następne odwiedzinki u nas. Elunia, wpadnij drugi raz do Kraka, ja trzymam Cię za słowo

I tym razem Sarah musisz przyjechać, please please, bo po prostu było super doll! Do zobaczenia wszystkim! Jeszcze parę dni!

salome

Cóż mam tu jeszcze dodać... Laughing

Przede wszystkim, zdecydowanie było warto tłuc się 11 godzin pociągiem w jedną stronę. Do jakiego stopnia warto, przekonałam się najbardziej przy pożegnaniu, gdy pierwszy raz w życiu spłakałam się jak bóbr. Niestety, pani admin nie była w stanie dojechać Sad

Ale dziewczyny, jesteście KOCHANE! Polecam mieszkanie u Izy kochającym zwierzęta, mianowicie: latające psy, w miarę normalne chomiki i ptaki, sympatyczne małże, oraz komary-mutanty Smile

Kraków... byłam drugi raz i po raz drugi towarzyszyło mi jedno wielkie deja vu, klimat jakby skądś znany. Poważnym problemem było unikanie zgonu ze śmiechu, koleżankom gratuluję talentów kabaretowych.
Ze względu na wysoką kontrowersyjność sytuacji zawierających nasze wizerunki i trudności w uzyskaniu autoryzacji od 100% obecnych na zdjęciach (przede wszystkim mojej, ale i Iza ma co nieco do ukrycia Twisted Evil

), pozwolę sobie na zamieszczenie neutralnych pamiątek z Krakowa. Oto niektóre z nich:

Wesoły kotek, którego jeszcze nie złapali za posiadanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobry piesek:
[link widoczny dla zalogowanych]
W galerii handlowej wyczaiłyśmy najlepszą promocję tego roku, tak korzystną, że towaru zostało już niewiele:
[link widoczny dla zalogowanych]
I na koniec jeszcze jeden zwierzaczek:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewentualne inne fotki z telefonu zostaną opublikowane po ich zatwierdzeniu, a reszta będzie musiała zostać ewentualnie zeskanowana.

Dziękuję dziewczynom za gościnność i cierpliwość, oby starczyło Wam jej do następnego zlotu, który wszystkim z całego serca gorąco polecam.

Yoostysia

Domi

Och och! Ja jus sie coraz bardziej ciesze na drugie spotkanko Smile

!
Ej, to tak w ramach scislosci KIEDY to w koncu??
Ostatni weekend lipca? 29,30.07. ?
Bo mi tylko ta data pasuje Sad

- albo ostatecznie - 12,13.08...

@Saluś: To moze tak druga rundka 2 razy po 11h Wink

??Przemysl to Cool

!

Sarah

@Natali & @Mahdalena
Dla mnie Wrocław jak najbardziej za!
Mam świetne połączenie, no a poza tym niestety nie mogłam być
na pierwszym spotkaniu, ze względów zdrowotnych.. może teraz się uda?

Pozdrawiam dziewczyny, które były w Krakowie!

Fajnie rozmawiało się z wami przez telefon - Sal i Iza

Yoostysia

@ Domi: miał być właśnie pierwszy podany przez Ciebie, ale czy są jeszcze chętni nie wiem..

Halo! Kto do nas przyjedzie? Wink

Może Eve? Nie dajcie się długo prosić... Może Zibiano w pidżamie albo i bez Laughing

Z Wawy to tylko 3 godzinki.

@Sarah: Pani Adminko, odwiedzi nas pani w ostatni weekend lipca, prawda?

Sarah

Yoostysia

No to siem cieszem bardzo Pocałunek

Coraz większa ekipa się zbiera (yes yes yes!) To jest nas czwórka na pewno: Domi, Izka, Sarah i moja skromna osóbka

Jeszcze przyjmujemy rezerwacje Wink

Anyone? A może Sal i Seeker

?

Akinorew

no ładnie a o nas to już sie zapomniało...nice...

salome

Akinorew

Nie, wcale nie ;p Tak tylko sie drocze ;p;p
Jesli poczułaś sie urażona to przepraszam...lol

Domi

@Yoostysia: Ewe jedzie napewno, bo razem ze mna Wink

.
A seeker tes powiedziala, ze postara sie byc, wiec... mozemy sie cieszyc Mr. Green

!