Forum Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group Strona Główna Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group
Polskie Forum poświęcone twórczości Xaviera Naidoo i Söhne Mannheims
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Artykuły X (i inne znaleziska internetowe)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group Strona Główna -> Xavier Naidoo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alla




Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:35, 08 Wrz 2006    Temat postu:

talla2xl napisał:
Justynka Smile no jase ze moze byc Smile jestem /śmy bardzo wdzięczna/ni Smile

Genau!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoostysia




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:51, 08 Wrz 2006    Temat postu:

No to załatwione Jak kierownik da żyć, to do południa będzie, jak nie - pod wieczór...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom, Kędzierzyn,Gogolin,Kętrzyn,Ełk,Olsztyn...cdn...

PostWysłany: Pią 21:17, 08 Wrz 2006    Temat postu:

+ 'Każdy obchodzi się ze swoimi możliwościami tak,jak są mu one dane........Kocham życie .. Jednak trzeba próbować tak intensywnie żyć swoim życiem, jak tylko sie potrafi.(Wyrenczyłam Yoostysię ale jak będą błędy to poprawi)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alla




Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:29, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Danke Karola, Mahdalena(za pw) i Yoostysia prayer .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoostysia




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 21:35, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Karola -
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mad
Gość






PostWysłany: Sob 8:14, 09 Wrz 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
...4-Track-Single von einer Combo namens Mannheim aus dem Jahr 1988:
Auf "Mannheim's First" ist zum ersten Mal Xavier Naidoo zu hören.


taki mlodziutki Xava.. domyslam sie, ze to jest to co znamy i mamy? Very Happy
Powrót do góry
Yoostysia




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 15:24, 11 Wrz 2006    Temat postu:

Zaraz mnie oskalpujecie.... Błagam o litość prayer
Zbierałam rano po ciemku kartki przed wyjściem do pracy (punktualnie 5:45) i nie wzięłam tej potrzebnej z tłumaczeniem Rolling Eyes Postaram się jutro wam ten wywiad wkleić, dobrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mahdalena




Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pon 21:34, 11 Wrz 2006    Temat postu:

takiego Xavy jeszcze u nas nie bylo Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

co do reszty nie jestem juz taka pewna.. oto one

z premiery 'eine liebe in afrika', domyslac sie mozna co zaspiewal.. cos dla Ciebie Malgo Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] nie wiem jak takie malutkie sie tu wyzej znalazlo, to jest lepsze.. wieksze Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]

SM Open Flair 2004 - Eschwege
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


a teraz troche 'nie-zdjec' Smile

to jest to samo, tzn tak ladnie opisane co Xava w konkursie radiowym mowi. lol
[link widoczny dla zalogowanych]

druga ciekawa sprawa:
[link widoczny dla zalogowanych]
to troche stare.. 2002 Confused a strona [link widoczny dla zalogowanych] sie przerabia oO


Ostatnio zmieniony przez Mahdalena dnia Wto 20:29, 12 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malgo_pie
Gość






PostWysłany: Wto 10:18, 12 Wrz 2006    Temat postu:

danköööö mahdusiu! slicznosci garniturowe
i slicznosci to czerwone z dlugimi wlosami Very Happy Very Happy

ja mam pare od heike weiler'a.. nie wiem czy juz byly.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Muchomora




Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:38, 12 Wrz 2006    Temat postu:

Dziewczyny, jesteście niesamowite - DZIĘKUJĘ!!!!Mr. Green
Świetne fotki, szczególnie rozbawiły mnie te z Echo - wszystkie są prwie takie same, ale nic dziwnego skoro Xavier wtedy się strasznie rozgadał Laughing

Ostatnie moje znaleziska...fotki trochę stare, ale widze je pierwszy raz Rolling Eyes
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Szok! Serduszka Serduszka

A na koniec dość kontrowersyjne zdjęcie pozostawię je bez komentarza... Confused
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anies




Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wronki

PostWysłany: Wto 15:00, 12 Wrz 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo mi sę podoba na tych fotkach

[link widoczny dla zalogowanych]
Wstrętna, a jak tam jest ubrany Jakby mógł to by te spodnie po pachy zaciągnął, i ta koszulka włożona do środka Twisted Evil Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanitu
Moderator



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:12, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Muchomora napisał:

A na koniec dość kontrowersyjne zdjęcie pozostawię je bez komentarza... Confused
[link widoczny dla zalogowanych]

to zdjecie świetnie pasuje do jednego z topiców, który nieoficjalnie nazywa się inaczej
A fotce nadałabym tytuł:"Jak Xavier działa na facetów" Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malgo




Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: juz nie wieden

PostWysłany: Śro 12:30, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Elanitu napisał:
A fotce nadałabym tytuł:"Jak Xavier działa na facetów" Cool


Mr. Green Mr. Green Rolling Eyes Shocked Mr. Green Mr. Green

biedny julian.. Surprised
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoostysia




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:37, 13 Wrz 2006    Temat postu:

A ja raczej "Jak faceci działają na Xaviera" Confused

Już mam tłumaczenie wywiadu dla "Oesterreich" Very Happy Jeśli gdzieś są znaki zapytania to dlatego, że nie wiem, czy dobrze zczaiłam słówko Mr. Green

Na początek swojej trasy koncertowej "Telegramm fuer X" Xavier Naidoo daje nam wgląd w swoje życie. Miliony widziały już Xaviera (34) na scenie, miliony posiadają jego płyty. Jego piosenka po mistrzostwach świata w piłce nożnej "Danke" katapultowała się na szczyty niemieckich list przebojów. Na 4 ostatnie austriackie koncerty (13.09. Arena Wiedeń) są dostępne tylko resztki biletów. Dokładnie na rozpoczęcie trasy 10 sierpnia (Zamek Clam) korzystamy z rzadkiej okazji i prosimy go na rozmowę.

O: Serdeczne gratulacje za czołówkę dla "Danke" w Niemczech. Jak często byłeś już na pierwszym?
N: Sądzę, że tylko jeden raz przedtem, z "Ich kenne nichts". Z albumem nie wiem.

O: Czy zatem czołówka jest jeszcze właściwie celem?
N: To nigdy nie było dla mnie celem, przeciwnie. Nie jest też dla mnie ważne, by tę "jedynkę" nazywać moją własną. O wiele milej jest przecież być przez dłuższy okres czasu tam na górze.

O: To brzmi całkiem tak, jak gdybyś pozostał skromny, chociaż twój sukces zdecydowanie skromnym nie jest.
N: Być może to pragmatyczny rodzaj skromności, tak. Taką piosenkę ma się juz, potem zostaje ona wydana i idzie w końcu swoją drogą. Jeśli wyjdzie z niej hit - doskonale. Tylko tyle: pierwsze miejsce kosztuje niepomiernie więcej trudu niż inne miejsca, mimo, że sprzedaje się tyle samo płyt, być może nawet mniej, niż długotrwała druga pozycja.

O: Ciągłe tłumaczenie się, usprawiedliwianie się, znowu tłumaczenie, należy do twojego zawodu. Czy czasem nie brakuje słów?
N: Właściwie tłumaczę się coraz mniej. Wcześniej myślałem, że muszę to czynić. Dziś czekam z tym do następnego albumu. Jeśli naprawdę chcę coś wyjaśnić, gdy mam coś do powiedzenia, wówczas wybieram tę drogę. Do spraw bieżących ustosunkowywuję się tak czy owak poprzez stronę internetową. Zastanawiałem się też nad wypowiadaniem się przez stałą rubrykę w dzienniku "Bild", bo w ten sposób można dotrzeć do maksymalnie dużej liczby ludzi.

O: Można więc cię zwerbować do takiej rubryki?
N: No cóż, czasem to rozważam. To by nawet było niezłe. Można tak wspaniale reagować na światowe wydarzenia lub polityczne sprawy, które dzieją się we własnym kraju. Z samokrytyką też bym nie oszczędzał i naturalnie też nie z burą dla ślepych ministrów spraw zagranicznych czy ślepych mediów. Czasami pytam się, co w niektórych kręgach jest dominujące. Strach czy głupota? Następna płyta "Synów" będzie bezwzględna, co się tyczy tych wszystkich pytań i punktów krytycznych.

O: W przyszłym roku wyjdzie nowy album "Synów Mannheimu" ?
N: Zapisałem już po to setki stron tekstu. Muszą jeszcze zostać przebrane, i zaraz po małej europejskiej trasie klubowej wejdziemy do studia.

O:W marcu wokół Synów był taki sobie skandal z powodu Clausa Eisenmanna, który grupę opuścił.
N: Który ją opuścić musiał.

O: Gazecie "Bild" tenże obwieścił: "On kieruje zespołem jak dyktator. Nas dwunastu muzyków zbywa się głodowymi pensjami, Naidoo i producent Herberger kasują większość przychodów".
N: To oczywiście bzdura. Przy niektórych wpływach dla zespołu nawet się wykluczamy. Piszemy muzykę i teksty i dostajemy za to pieniądze z GEMA (nemiecki ZAIKS). Na scenie zarabiamy wszyscy to samo. Niektórzy ludzie po prostu nigdy nie mogą dostać wystarczająco dużo. I patrzeć przy tym na mnie to idiotyzm. Mam świetnie funkcjonujący projekt solowy, tym samym mogę sobie pozwolić na pewne rzeczy. Nie wszyscy z Synów mają odnoszące sukcesy projekty solo, oni muszą akurat dłużej gospodarować pewną sumą, to logiczne.

O: Potrzebujesz przeciętnie półtorej godziny na jedną piosenkę? To brzmi bardzo ogólnie.
N: Tak? A dlaczego? Staram się moich studentów, lub dokładniej ludzi, którym mam przekazać moją wiedzę w Popakademie, nauczyć spisywać pomysły w pewnym określonym przedziale czasowym. Czemu ktoś ma się dniami męczyć nad tekstem, gdy wszystko zamyka się w tym, co chce się przenieść na kartkę papieru. Na to trzeba umieć się otworzyć.

O: Zatem blokada jest ciągle jeszcze obcym słowem dla ciebie?
N: Bogu dzięki.

O: Pi razy oko, ile kosztuje wyprodukowanie albumu?
N: To zależy. Co dotyczy moich solowych płyt, ja bardzo lubię ryzyko. W moje ostatnie DVD zainwestowaliśmy ekstremalnie wysoką kwotę, gdyż chciałem potencjalnemu nabywcy dać możliwie dużo za jego pieniądze. W zamian robię, co tylko w mojej mocy. Jak dotąd zawsze się to sprawdzało.

O: Zostańmy przy temacie "samochód". Na występy poza RFN przyjeżdżasz autem czy przylatujesz?
N: Nigdy nie latam. Nie żebym się bał, ale co więcej rozkoszuję się siedząc w samochodzie, nie musząc stać w kolejce lub czekać na przełożony lot. Chcę zawsze być tak mobilny jak to jest możliwe.

O: Jedną z twoich osobliwości jest zwyczaj nierozdawania autografów, tylko książeczki są przez ciebie podpisywane.
N: Nazywam to "sygnaturą". Sygnuję moją sztukę. Inni mówią na to "pokwitowanie artysty".

O: Ale to chyba jest zarozumiałe, czyż nie?
N: Tak, jeśli ktoś tak chce. Uważam, że złożenie podpisu na jednym ze swoich zdjęć wywyższa (?) człowieka. Nie czuję się z tym dobrze. Nie powinno się nikomu dawać czegoś, co nie pochodzi prosto z serca. Co się tego tyczy zostałem konsekwentnie wychowany, dlatego nie mam problemu, zeby powiedzieć "nie".

O: Aby móc powiedzieć "nie" trzeba być przecież troszkę zarozumiałym?
N: Czy to jest zarozumiałe? Czy to nie bardziej stanowczość?

O: Jak stanowczym trzeba być, nie okazując się opinii publicznej aroganckim?
N: Dla pewnej części ludności jest się właśnie aroganckim. Ale to nie jest takie złe. To zapewnia wolne pole, ponieważ wtedy nie każdy przychodzi i klepie cię po plecach. Zachowują do mnie odstęp przez poważanie, respekt. Wiem o paru kolegach, czy to Stefan Raab czy Elton, oni mają ciężkie życie. Gdy stoją gdzieś, przychodzą ludzie, rzucają im się na szyje, bo myślą, otóż i Elton, on to taki typ kumpla jest. To już jest przesada.

O: Tobie się to nie zdarza?
N: Ależ tak, lecz do mnie zbliżają się, podchodzą inaczej. Są obawy, i tak jest dobrze.

O: Zmiana tematu: faktem jest, że twój głos działa pociągająco na kobiety. Głębokie, szeroko sięgające męskie głosy są po prostu sexy. Kokietujesz nim nadal?
N: Już jako dziecko w szkole potrafiłem bawić się moim głosem. Uświadomiłem sobie to, gdy udało mi się zapunktować u niektórych nauczycielek. Czy kokietuję, trudno mi ocenić. Świadomie wykorzystuję mój głos kiedy jestem w studio. Co poza tym? Sądzę, że każdy obchodzi się ze swoimi możliwościami tak, jak mu są one dane.

O: Jasne, ale od czasu do czasu dodać z tym gazu. Jakby wykorzystać swoje możliwości na maksa?
N: Zgadza się, tak. Kocham życie, dostosowywanie się do nowych sytuacji sprawia mi radość. Trzeba bądź co bądź próbować żyć swoim życiem tak intensywnie, jak tylko się da.

O:Także na autostradach? Wiesz, do czego piję?
N: Tylko by to zapisać: z pewnością nie jestem osobą, która się tam przepycha. Muszę się w każdym przypadku przed tym bronić. Jeszcze nigdy nie migałem nikomu światłami ostrzegawczymi ani za blisko nie podjeżdżałem do auta przede mną. Oczywiście sa kierowcy, którzy raz dwa zajeżdżają auto. Wtedy to trochę trwa, zanim znów zdobędzie się troszkę odstępu. Jestem daleki od spychania ludzi z ulicy, tylko dlatego, że mam więcej koni mechanicznych pod maską. W końcu ja też często jestem w podrózy moimi własnymi, starymi samochodami.

O: Ale na uciążliwe przyzwyczajenia jeżdżenia autem się złościsz?
N: Nie, nie, wcale się nie złoszczę. Jestem bardzo opanowany. O cóż miałbym się złościć? Każdy jeździ jak umie. Inaczej nie można by było powstrzymać się od złości. Nie, ja od dawna jestem ponad to. Przeciwnie. Wolę wyjechać dwie, trzy godziny wcześniej, jadę w nocy. Wtedy wszystko jest w porządku. Jazda za dnia w Niemczech rzeczywiście zbyt wykańcza nerwowo.

O: To brzmi bardzo rozsądnie.
N: Tak. Jeżdzę najchętniej i najczęściej w nocy. Zwłaszcza gdy mam daleką drogę, wówczas wyjeżdżam noc wcześniej.

O: Ile aut posiadasz?
N: Ach, już nie tak wiele. 16 lub 17. Między nimi, jak już mówiłem, też oldtimery. Jednakże nie wszystkie stoją u mnie w domu, lecz są porozdzielane wśród przyjaciół. Albo stoją u dobrego przyjaciela, który jest mechanikiem (?) i majsterkowiczem.

O: Sam nie majsterkujesz?
N: Ja tylko czyszczę/myję. Inni lepiej naprawiają.

O: Pan Naidoo pochyla się w dresie i koszulce nad swoim samochodem i dokładnie je woskuje?
N: Na pewno, mogą to poświadczyć dziesiątki osób, które widziały mnie w różnorakich myjniach.

O: Przy naszej ostatniej rozmowie nie byłeś jeszce gotowy na małżeństwo, mimo że jesteś wierzącym chrześcijaninem. Czy to się zmieniło?
N: Nie, to się nie zmieniło.

O: Między całą tą pracą nie ma na to w nadchodzących latach tak czy inaczej czasu.
N: Sądzę, że moja norma raczej będzie się zmniejszać. Trzeba znaleźć czas dla rodziny i przyjaciół. Są jeszce inne rzeczy niż praca. Mimo, iż praca ma dla mnie zawsze ten związek z pasją. Dlatego jest też tak trudno w wolnym czasie nie napisać znów kolejnej piosenki.

O: Przez następne dwa, trzy lata pozostajesz jednakowoż w pełni w branży?
N: Myślę, że aż do rozpętania się kryzysu gospodarczego będę jeszcze działał (?).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mahdalena




Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Śro 21:02, 13 Wrz 2006    Temat postu:

ahh jaki to jednak dobry wywiad! jak sie go tak wygodnie po polsku czyta, brzmi jeszcze lepiej.
also dzieki Justysia Very Happy

malgo napisał:
Elanitu napisał:
A fotce nadałabym tytuł:"Jak Xavier działa na facetów" Cool

Mr. Green Mr. Green Rolling Eyes Shocked Mr. Green Mr. Green

biedny julian.. Surprised
genau Laughing poor j-luv

btw Xava jakby mial zacisnieta dlon w piesc.. bic sie chcial?
co do spodni i tshirta wewnatrz.. no coz nauczyl sie wiele od tego czasu
stad nagrody 'najlepiej ubranego' natenczas to by nie otrzymal. hihi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanitu
Moderator



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:40, 13 Wrz 2006    Temat postu:

Mahdalena napisał:
co do spodni i tshirta wewnatrz.. no coz nauczyl sie wiele od tego czasu
stad nagrody 'najlepiej ubranego' natenczas to by nie otrzymal. hihi

A teraz?? Może T-shirta w spodnie nie wkłada, ale za to inne nawyki ubraniowe sobie wyrobił, jakie, wymieniać nie będę, każdy wie... Jednak tytułem najlepiej ubranego też go gdzieś obdarzyli!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mahdalena




Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Śro 22:31, 13 Wrz 2006    Temat postu:

akurat ciut pasuje do tematu.. hihi.
dobry pomysl a jaka zabawa
I'm too sexy..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanitu
Moderator



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:37, 13 Wrz 2006    Temat postu:

buahaaaaaaaaa!
Magda, jak ty coś znajdziesz Mr. Green
Wiadomo jak mi Youtube chodzi, ale mimo to skusiłam się, by to obejrzeć i mowię: loool. Oblizywanie się z 'Volare' musiało być Eigentlich gut też Evil or Very Mad
najbardziej ucieszyły mnie te fragmenty z Izraela, pierwszy raz fragment filmiku widziałam! nie ma to jak być zacofanym Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anies




Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wronki

PostWysłany: Czw 16:08, 14 Wrz 2006    Temat postu:

Yoostysia@ dzięki za tłumaczenie prayer prayer
Mahdalena@ niezłe fotki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mahdalena




Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Nie 23:01, 17 Wrz 2006    Temat postu:

endlich... Cool
[link widoczny dla zalogowanych]
oficjalne.
jednak dla mnie nie rozni sie za bardzo od pozostalych. heh

mozna bezposrednio odpalic w wmp:
[link widoczny dla zalogowanych]
jednak i trzeba dlugo czekac :/
wiec tu jest blyskawicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group Strona Główna -> Xavier Naidoo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 18 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin