Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

Sanya · Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

no to ja też.... 4 sierpnia 1978.... o rany ależ to było daaawno Embarassed

Notabene- wybieram się na małe wakacje do Izraela-tam niedawno Xaviero nasz drogi był więc zbadam jak tam z jego popularnością.... poszperam po sklepach za płytami może mi się uda znaleźć coś ciekawego:)

Jakby były w tym czasie jakieś wieści na temat bilecików na koncerty to napiszcie mi na gadulcu cooo?

Smile

BlueEyes

BlueEyes przyszła na świat 2 maja 1983 roku.
Xavierka słucham ponad 6 lat.
Każda płyta, każda piosenka jest odbierana przeze mnie bardzo indywidualnie. Czasem na konkretny nastrój mam swoją piosenkę
Xava jest dobry na wszystko Rolling Eyes

Czasem go słucham i śpiewam razem z nim, czasem rycze, czasem tańcze... Wink

Pierwszą CD było LIVE ... mein Gott 6 lat temu Exclamation

ale ten czas leci Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj fotki z mojego pokoju (robione kamerką, kiepska jakość)
. Kiedys mialam 3 tablice korkowe w samym Xavierze i kilka fotek w ramkach.
Obecnie pozostała tylko jedna tablica z samymi fotkami Rolling Eyes

Domi

@BlueEyes: Nie ma to jak dorzucic troche biografii Wink

.

Gość

witam i pozdrawiam WSZYSTKICH FANÓW

od dawna słucham XAVIERA:)
mozna powiedziec ze od początku

mam prawie 23 lata

wszystko zaczęło się od VIVY niemieckiej

i tak zostało Xaviera cenie za jego glos ale nie tylko Smile

ewe

A moja mama nie mogła sobie wybrać głupszej daty, żeby mnie urodzić: 13 grudzień (rocznica wprowadzenia stanu wojennego Confused

)1984 . No, ale jak już się zorientowałam, nie tylko ja z tego forum cierpię (i tutaj pozdrowienia dla Guli Wink

)

Pocieszam się tylko faktem, że nie urodziłam się w święto zmarłych Laughing

Yoostysia

Ja się pojawiłam na świecie Roku Pańskiego 1980, dokładniej rzecz biorąc 25 września.
No oczywiście w Krakowie moim prześlicznym! Potem 3 lata w Zakopanem (NKJO - dla wtajemniczonych Nie powiem

) i z powrotem Kraków. Od czasu do czasu Innsbruck, ale ostatnio raczej rzadko; bardzo żałuję, bo miasteczko śliczniusie, ale niestety nie wyszło coś kiedyś... Crying or Very sad

I to chyba tyle - nie chce po prostu was zanudzić na śmierć Wink

Elanitu

zanudzić na śmierć to się można,gdy nikt nic nie pisze i nie ma co czytać
więc nie narzekaj, tylko twórz, ile wlezie! Twisted Evil

Yoostysia

Oki, nie ma sprawy!
Tak więc przedstawiam moją siostrę, która również poniekąd zauroczona jest Ksawerym ( to moje dzieło Cool

). Urodziła się dokładnie 5 lat i 5 dni po mnie, zatem 30 września 1985 roku - a na imię jej Teresa. Sama ujawnić się pewnie nie ujawni, wstydliwa kobieta jest Embarassed

, ale wspiera nas duchowo i nigdy nie okazuje cienia zniecierpliwienia, gdy zaczynam opowiadać o Xavierku i nawijam, nawijam, nawijam ... A to już jest coś Wink

Ruthless_Alex · Gość

Hejo.Ja to w sumie słucham Xaviera od niedawna.Ale już czuję,że to nie jakaś "gwiazda jednego sezonu" na mojej liście.Naprawdę Wink

A tak w ogóle to urodziłam się w dzien babci (jakby ktoś nie wiedział 21 stycznia) 1991r.Mógłby ktoś mi polecić jakiś dobre piosenki Xavier'a i Sohne Mannheims???Znam trochę,ale jeszcze naprawdę nie wiele w porównaniu z tym,co on już wydał.Jaka płyta jest waszym zdaniem najlepsza??Z góry dzięki za podpowiedzi:)

Akinorew

Hmmm...Xavier Naidoo?? Jeszcze kilka lat temu nie miałam pojęcia kim jest ten śliczny człowiek...KIedyś nie wiedziałam o jego istnieniu...teraz ja nie istnieje bez niego:)) Hmmm WerQa (czyli ja:)) urodziła sie 24 maja 1989 roQ

po prostu basia · Gość

Ja mam 17 latek i właściwie to jestem fanką Xaviera od hmmmmmm listopada. Oglądałam sobie właśnie THE DOME ( szczerze mówiąc tylko po to żeby nagrać występ Christiny Sturmer, której też słucham), a tu nagle słyszę jakieś znajome nazwisko(tak, tak- to nazwisko to sie pamieta!!!) Xavier Naidoo no i zachodzę w głowę kto to jest?Dopiero jak wyszedł na scenę skojarzyłam skąd go znam. Mianowicie widziałam kiedyś na VIVIE bodajże "Und wenn ein Lied" i jeszcze jakąs piosenke z Sohne, no i przypadły mi wtedy do gustu ale jakoś mnie nie interesowało kto to jest p. Naidoo.( a szkoda Neutral

)No i tak całkiem przypadkiem poznałam Fourtress( śpiewali "Abgrund"), ale co najważniejsze potem śpiewał też X.-"Dieser Weg".Muszę przyznać że początkowo to przede wszystkim spodobał mi sie jego głos, dopiero potem zobaczyłam że jest całkiem, całkiem, a nawet bardziej niż całkiem... Wink

No i też tak coś czuję, że raczej mi nie przejdzie to zamiłowanie do jego muzyki Very Happy

Jedyny mój problem to to że słucham głównie muzyki niemieckiej( tak sie jakoś złożyło) i nikt z moich znajomych raczej nie jest zainteresowany gadaniem o twórczości, kogoś o kim nie ma pojęcia, czyli o Xavierze Crying or Very sad

No ale cóż- zaraziłam już moją przyjaciółkę Ch.Sturmer a teraz ona powoli zaczyna "zagłębiać" sie w piosenki X., którego nazwałyśmy "Kapelusznikeim"ze wzgędu na kapalusz- którego- imienia- nie- wolno- wymawiać.Wiem ,że to brzmi głupio, ale tak sie już przyjęło... Very Happy

Pozdrowienia!

Tamaja

Ja sie urodziłam 5 marca 1979 .
"Seine Strasse" było tym utworem od którego sie wszystko zaczeło mialam wtedy jakies 19 lat (o mein gott jak ten czas leci) pózniej byla przerwa bo mi vivie zabrali z kablówki i kurcze nie pamietam dokłdnie jak to sie stało że znowu zaczełam słuchać Xaviera ale na nowo słucham go od jakiś 2 lat Smile

Cela

Ja mam lat 20 i pół. Xaviera usłyszałam i zobaczyłam jednocześnie. Na początku nie przekonał mnie ani jego wygląd, ani muzyka. Sad

Po pewnym czasie zafascynowały mnie jego piosenki. Problem jest taki, że ja ni w ząb niemieckiego. Co więcej, nie znosiłam niemieckiego. Neutral

A ostatnio, dzieki Xavusiowi, język naszych sąsiadów juz mi nie przeszkadza (a to znaczny sukces, believe me... Very Happy

). Dlatego też, aby zrozumieć dogłębnie piosenki X. muszę spedzić parę godzin ze słownikem. Exclamation

Dopiero później analizuję je pod względem artystycznym. A wygląd...., no cóż, nie da się ukryć, że moje pierwsze wrażenie stopniowo się zmieniło. Xavier jest naprawdę bardzo przystojnym mężczyzną. Ma bardzo nietypową urodę. Jest po prostu piękny. Ale to nie jego wygląd, lecz muzyka zmieniły moje życie... Razz

stary · Gość

Xaviera lubię, ale tylko za muzykę, bo jestem facetem Smile

Jego teksty są świetne, a głos też niesamowity. Najbardziej poboda mi się płyta koncertowa SM - Power of the Sound. Pozdrawiam wszystkich fanów. Cieszę się, że jest nas aż tyle w Polsce Wink

Aha-mam 19 lat Razz

ewe

O

Mężczyźni nam przybywają Mr. Green

Oby tak dalej, oby tak dalej Cool

...

diana

Szkoda, że tylko jako goście Smile

...... Panowie tyle tu niewiast pięknych, młodych, hożych, a was jak na lekarstwo! Very Happy

A ja jestem bardzo ciekawa meskiego punktu widzenia na muzykę Xavy.

Cela

Ja również jestem tego ciekawa... nie znam żadnego faceta, który lubiłby (albo chociaż znał na poziomie jako-takim) muzykę Xaviera.

paula · Gość

czesc wszystkim!Weszłam na ta strone i doznałam zdziwienia ze jest tyle fanów xaviera!gdy człowiek wsłucha sie w słowa śpiewane przez xaviera odnajduje sens w zyciu sa one bardzo mądre-ogólnie fajny z nigo gość!

Cela

Witamy, witamy... Very Happy

diana

Zauważyliście ilu ostatnio mamy gości? Very Happy

(pomijając nie logowanie się Celi Smile

) Co za ożywienie! To pewnie przez ten koncert. Ja mam nadzieję, że Goście zamienią się kiedyś w Użytkowników Smile