Xavier Naidoo & Söhne Mannheims Group

ja sem Emilka · Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 578 Przeczytał: 0 tematów

faithless byli chyba w tym roku na open'erze
kurcze,szkoda ze nie pojechalam(przyszo mi to do glowy dopiero jakis tydzien przed festiwalem)
a grali prawie wszyscy,ktorych uwielbiam...lauryn hill,snoop,the music
shit moze za rok pojade Rolling Eyes

ostatnio sie zdziebko zdziwilam,bo przeczytalam ze white stripes wcale nie sa rodzestwem(za to sa po rozwodzie),czego to sie czlowiek dowiaduje w necie
olka,strasznie ci zazdroszcze ze mieszkasz w tym trojmiescie:same festiwale jedynki,tvn(to najwieksza atrakcja),openery
a w tym miliczu skisnac mozna...ostatnio na Dniach Karpia gral andrzej cierniewski Laughing

Olka

W przyszlym roku tez jest Open'er, ciekawosc mnie zzera kto bedzie spiewal,ale skoro w tym roku bylo tak korzystnie,to nastepnym razem nie moze byc gorzej.
Na Festiwalu Sopockim nie bylam,zaliczylam tylko probe Simply Red,na tym mi najbardziej zalezalo...
Teraz marzy mie sie koncert Stinga,Kocham tego faceta...zazdroszcze warszawiakom : )

Olka

Yupi,musze sie pochwalic..wygralam bilet na koncert pianisty Michaela Nymana w konkursie Gazety Wyborczej...DLa mnie szok,bo pierwszy raz w zyciu szczescie mi dopisalo...ide sie odchamic!!: )

Izka

Gratuluję! Very Happy

A propos Tracy C. - taki ten nowy album... spokojniutki (wczoraj go słuchałam po raz pierwszy) hiciorów na miarę Fast Car, Talkin` bout the rewolution tam nie będzie. "Telling stories" też bylo takie balladowe... prawie całe. A przecież babka ma potencjał żeby zaśpiewac ostrzejsze kawałki!
Czy ja się czepaim???

Olka

No fakt, Tracy spiewa spokojniutko,rzadko pokazuje pazura,ale lubie ten jej styl;)..Fast Car to kultowy kawalek, "telling stories"jak dla mnie najlepszy album..

Dzieki za congrats: )

BlueEyes

Hmmm....
Nio słucham innej muzy niż Xavier.
Na imprezkach to właściwie tylko house Wink

A jak mam ochotę to sporo współczesnych włoskich artystów (bardzo lubię j.włoski Wink

). Np. Nek - Almeno stavolta, Di piu (polecam) Exclamation

Czasem nawet wkradnie się jakiś pop Cool

Bardzo lubię kawałki jazzowe Laughing

spora płytoteka i coś w stylu "new yorkers"

filharmonia

BlueEyes

A w ogóle uwielbiam soundtrack z "Romeo&Julia" i "Amelii"
chyba dwie ulubione CDs Laughing

Olka

Soundtracki Yanna Tiersena sa genialne- szczegolnie w ww "Amelii" i "Good Bye, Lenin",czlowiek rozplywa z zachwytu przy sluchaniu<przynajmniej ja tak mam;)>..

Nek..wlasnie,przez pol roku nie moglam przypomniec sobie pseudonimu tego wokalisty,tez bardzo lubie sluchac tego pana ..lol...

BlueEyes

Hehe.. nie tyle artyscie ile muzyka Bliskiego Wschodu.
Uwielbiam te rytmy rodem z Syrii, Turcji itp.Mam troszke znajomych z tych rejonow, z ktorymi serio spedza sie super czas przy paleniu sheeshy Laughing

Lada moment dni kultury Bliskiego Wschodu [link widoczny dla zalogowanych]
Obowiązkowo sobotnia imprezka Laughing

bogi

a ja skromniutko, powolutku się rozkręcam Wink

tzn forumowo

poruszamsię tu nieco po omacku, ale już coraz lepiej, ale do tematyu moze rócę, lepiej będzie

uwielbiam t.love, happysad, nektóre kultu, soykę, raz, dwa, trzy, abradaba, indios bravos, ptaky mają kilka ciekawych pioseneczek, bonobo- fajowe chłopaki, znajomi Cool

, ale zupełnie obce Wam klimaty, bo to taka brudna muya, tey lipnicka i porter, piasek, kayah
z zagramanicznych - carla bruni, leo can dive - tu znajomi znajomych Smile

, jamiroquai, aretha franklin, diana krall,
a najczesciej, to jednak slucham mamy Laughing

Sandra

a czy słyszałyście/słyszeliście zespół Rapsoul? i piosenke "Verzweifel"? ja mam wrażenie że chcą sie do Synów upodobnić.... może to być konkurencja.... aaa i głosujecie na Eins Live Korone!!!!!!! Very Happy

:

Nasi muszą wygrać!!!!!!!!!

Izka

Kurcze - miałam właśnie dziś na forum pisać o tym... Very Happy

Strasznie mi to klimaty Xavierowe i Synowe przypomina, aczkolwiek nie odrzuca mnie od tv na widok... Nawet sobie nuce od czasa do czasa Laughing

Wolę to niż Rammsteina na ten przykład Wink

Sandra

ewe

z polskich to bardzo lubię ocean, c.k.o.d, myslovitz, negatyw, comę, ostatnio kombajn do zbierania kur po wioskach( ten tytuł mnie rozwala Mr. Green

), pustki, em, i pewnie jeszcze kilka innych zespołów, ale o tej porze to nie za bardzo...;

jeśli chodzi o niemcy to bardzo lubiem, oprócz sm i xavy, freundeskreis, joy d. i maxa h., patrica, gentlemana, oczywiście brothers keepers und beatsteaks
Meloman

aha! maximilian hecker- o ile jest niemcem, hmm..., glashaus, u.v.a...

a ze "świata" to nie pogardzę radiohead, the music, turin brakes, the white stripes, the verve, the strokes, bloc party- śliczny murzynek Cool

, coldplay, bjork, pj harvey, damien rice, nick cave, howie day,tori amos,r.h.c.p, ale przede wszystkim BUENA VISTA SOCIAL CLUB!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i w ogóle music latynoamerrykancką! Very Happy

; po ostatnim festiwalu nowe horyzonty nawiedziło mnie też na muzykę z filmów bollywoodzkich...
kapke tego je, ale cóż Nie wiem

taki już moi zboczenie Mr. Green

Olka

The Music...niesamoowita energia..swieza krew w muzycznym swiatku..i wreszcie cos wartego uwagi..(na marginesie genialny koncert w Gdyni;) )
no i BVSC-ich muzyka powoduje,ze odzyskuje chec do zycia...z latynoamerykanskich artystow dodalabym Marie rite,chico buarqe,c evore i zizzi possi...na prawde gorace klimaty... Wink

Elanitu

Rapsoul.....
gdbym tu o nich nie przeczytala, to wcale bym na nich uwagi nie zwrocila... takie tam chlopaczki smecace.... No ale zwrocilam uwage i juz nawet wysluchalam pare razy, i ja tam podobienstwa do Synow nie widze :/
za to spodbala mi sie nowa piosenka Culcha Candela "Comeback" - fajniusia, mozna sie pogibac przy niej Very Happy

ja sem Emilka · Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 578 Przeczytał: 0 tematów

rapsoul..ja tez pierwsze slysze;> w tv to puszczaja?
jutro sobie cos sciagne.. Rolling Eyes

ostatnimi czasy sluchalam sobie panien z sistars..nawet niezla im ta plyta wyszla..jamesa blunta(o,ten pan mi sie spodobal.fajny ma glos i w ogole caly jest fajny Cool

)
i po wielu mies. przypomnialam sobie o takim zespoliku oxy.gen..
polski swietny zespol.pare lat temu nagrali plyte i sluch o nich zaginal;/
chyba zbyt nowoczesne bylo ich granie jak na polski rynek..

Izka

@Elanitu: Przy całej Calcha Candeli się można fajnie pogibać Smile

Elanitu

hmmmm nie wpadlam na pomysl sciagniecia sobie tej calosci ;]
znam tylko to, do czego panowie z CC tworza teledyski ( Union Verandera tez bylo fajowskie) . Jednak przez to "Comeback" chyba sie do zapoznawania szerzej z ich tworczoscia zabiore Razz

malgo

hej nie wiedzialam ze culcha w polsce wogóle znana.. :
bylismy z miesiac temu na koncercie... naprawde dobrze graja!!
a live so pare razy lepsi niz na plycie.. .)) (znam jecze takich co
im sie to permanentnieudaje..) culcha'ki robili w jesieni na kilku
koncertach synów za vorgruppe... a u nas mieli ze soba niejakiego
martina jondo.. tez super... tak troszke miedzy patrice i marleyem.. Smile

)